Witold W.Mazur Witold W.Mazur
365
BLOG

Joanna Najfeld nie może przegrać tego procesu...

Witold W.Mazur Witold W.Mazur Polityka Obserwuj notkę 8

 

...z uwagi na szerszy kontekst sprawy i skutki...


 

I. Zaczęło się


 

Wojna o przyjęcie modelu cywilizacyjnego-jest już faktem. Walka dwóch systemów wartości-od dawna trwa. Wobec tego nie można pozostać na pozycji neutralnej. Trzeba przyjać opcję-obrony, a potem się zobaczy, co dalej... W państwie demokratycznym, jeśli demokracja nie jest „fasadowoscią ” , o takich trudnych sprawach po prostu sie dyskutuje, często musi dość do ostrej polemiki i do wielu zadrażnień, ale żeby od razu wytaczać proces o słowa, jest to krótko mówiąc, stan nienormalny-bo celu dyskursywnego (zamknąć usta rozmówcy) nie osiąga się za murem sądu, chyba że jest to cel bardzo intratny.

W piątek, 30. X.2009 w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Mokotowa (XIV Wydział Karny) odbędzie się odroczone “posiedzenie pojednawcze” (pierwsze miało miejsce 16.07.br) w sprawie odważnej publicystki.Termin posiedzenie pojednawcze moze być mylące. Czy to ma coś wspólnego z próbą porozumienia, może załagodzenia sprawy.Nie. Zdaniem prawnika Sławy Kornackiej „W sprawach karnych z oskarżenia prywatnego postępowanie pojednawcze poprzedza rozprawę główną. Postępowanie pojednawcze odbywa się na posiedzeniu niejawnym. Strony mogą korzystać z pomocy obrońcy i pełnomocnika. Postępowanie pojednawcze toczy się przed sądem, który wszelako nie jest podmiotem tego postępowania, a jedynie organem przed którym czynność ta jest dokonywana. Jego rola ogranicza się do roli bezstronnego uczestnika zachęcającego strony do pojednania. Pojednanie może doprowadzić do zakończenia zaistniałego konfliktu co prowadzi do umorzenia postępowania karnego. W literaturze karnistycznej wyrażony jest pogląd, że "pojednanie to umowa oskarżyciela prywatnego z oskarżonym. Strony oświadczają, że zobowiązują się nie wysuwać w stosunku do siebie pretensji z powodu przestępstwa i wyrażają zgodę na umorzenie z tego powodu postępowania prywatnoskargowego" . W razie nie dojścia do pojednania prowadzący kieruje sprawę na rozprawę główną”.


 

II. Skarżą o słowa, bo nie radzą sobie z określonymi słowami


 

O co wiec została oskarżona Joanna Najfeld? O to, że w dniu 12.02. br. w programie TVN24 powiedziała m.in. „W dzisiejszym konsumpcyjnym świecie chodzi o nachalną akwizycję koncernów farmaceutycznych, które produkują środki antykoncepcyjne, providerów aborcji, którzy chcą dotrzeć do swego konsumenta”. Najfeld wspomniała o wolontariuszach z organizacji Wandy Nowickiej „ która jest polska częścią międzynarodowego koncernu największego providerów dla aborcji i antykoncepcji. Więc pani Nowicka jest na liście płac tego przemysłu”. W treści oskarżenia znalazł się cytowany fragment J.Najfeld. Adwokat reprezentujący Wandę Nowicką stwierdził, że jego klientka została pomówiona za pośrednictwem środków masowej komunikacji, a przez to naraziło ją to na utratę zaufania społecznego-A organizacja, która kieruje W.Nowicka ma charakter non-profit? Czy na pewno nie ma żadnych wpłat? I czy to wszystko działania charytatywne?-działalność oskarżyciela

O to słowa Joanny Najfeld, za które można pójść do więzienia w państwie bezprawia „aktywiści aborcyjni są powiązani z ogromnym biznesem aborcyjno-antykoncepcyjnym, który na zabijaniu dzieci i masakrowaniu kobiet zarabia krocie. Żewychowanie seksualne to nachalna akwizycja różnych farmakologicznych chemikaliów, od antykoncepcji, przez niebezpieczne szczepionki, po zabójcze środki poronne. Niby oczywiste, ale widocznie szczególnie niewygodne dla tych, którzy woleliby, żeby to byłtemat tabu.Jeśli chodzi o moje stanowisko, to oczywiście nic się nie zmieniło: jestem niewinna, mówiłam prawdę, czuję się nękana procesem politycznym, nie merytorycznym. Proces karny jest szczególną formą pognębienia, gdyż dąży do uczynienia ze mnie “przestępcy” w oczach opinii publicznej. Radykalna lewica nie może znieść tego, że jako kobieta mówię otwarcie: aborcja to barbarzyński mord na dziecku i gwałt na matce.Nie tylko mnie chce uciszyć aborcyjne imperium. Przy okazji chodzi o zastraszenie wszystkich próbujących przełamać temat tabu, jakim jest kwestia powiązań biznesu aborcyjnego z “działaczkami kobiecymi”. To od nas zależy, czy pozwolimy się terroryzować. Mam proces karny. Pozwała mnie Wanda Nowicka, bo mówiłam o związkach feministek z biznesem aborcyjnym. Nie jestem winna, mówiłam prawdę. Czuję się szykanowana. Proszę Was o rozpowszechnienie strony MamProces.pl wśród Znajomych, których uznacie za potencjalnie zainteresowanych”.

Joanna Najfeld nie myliła się. Mówiła prawdę. Być może przedstawi odpowiednie argumenty, tym bardziej, że w akcie oskarżenia jest pouczenie wedle którego „Oskarżony ma prawo do złożenia wszystkich znanych mu dowodów niezbędnych do rozpoznania sprawy”.


   

III. Fakty


Barbarzyńskie mordy na dzieciach


 

W książce "Życie przed narodzeniem-fotodokumentacja rozwoju życia ludzkiego w łonie matki-praktyczne porady dla przyszłych matek" szwedzcy autorzy Lennart Nilsson (fotograf), Axel Ingelman Sundberg (profesor ginekolog), Claes Wirsen (doktor embriologii) odkrywają tajemnicę ludzkiego istnienia. Sundberg pisze m.in. ”Ciągle jeszcze funkcjonują zupełnie błędne mniemania jakoby płód ożywał gdzieś koło połowy ciąży. W rzeczywistości jest on żywą istotą już od momentu zapłodnienia”. Dla potwierdzenia tych słów są w książce zamieszczone zdjęcia zarodka i jego poszczególne fazy rozwoju. Dla prof.dr habl. Bogdana Chazana dyrektora Szpitala Ginekologiczno-Położniczego im. Św. Rodziny w Warszawie, byłego Krajowego Konsultanta ds. Położnictwa i Ginekologii – życie ludzkie zaczyna się od poczęcia, podobnie jak dla dr hab. Marii Rybakowej.

Znane są historie jednych z największych aborterów (Stojan Adasević-48 tys.,Bernard Natanson 75 tys.-autor Niemego krzyku - osławieni doktorzy śmierci dziesiątek tysiecy dzieci), którzy przejrzeli na oczy i stali sie dziś aktywnymi obrońcami życia. Dr Rosa Stummert psycholog z Wiednia od 6 lat prowadzi terapię dla kobiet cierpiących na syndrom postaborcyjny.

Fakty naukowe można podważyć innymi faktami naukowymi. Medialną propagandę ZA można zastąpić medialną propagandą na NIE. Pozostaje wtedy „dowodzenie” z przeświadczenia obserwacyjnego.

 

Aktywizm aborcyjny

W artykule „Ustawa FOCA zabije Amerykę” Rafał Kowalczyk pisze m.in. „Po wprowadzeniu FOCA kliniki nie będą miały wyboru. Wszystkie szpitale będą musiały wprowadzić aborcję do spisu swoich usług. Zlikwidowana zostanie tak zwana klauzula sumienia, żaden lekarz ani położna nie będą mogli odmówić wykonywania i udziału w aborcji. FOCA po wejściu w życie będzie ponad prawem stanowym. Oznacza to, że poszczególne administracje nie będą mogły w żaden sposób z nią polemizować ani odwoływać się od wytycznych rządu. Przytacza stanowisko Konferencji Episkopatu USA FOCA wymuszałaby na Amerykanach promocję i finansowanie aborcji za pieniądze z ich podatków. Likwidowałaby jakiekolwiek wysiłki szczerze podejmowane przez rządzących i ludzi dobrej woli, by zredukować liczbę aborcji w naszym kraju. Obama postanowił rozpocząć swoje urzędowanie od ukłonu w stronę skrajnie lewicowych aktywistów i wielkich korporacji zajmujących się aborcyjnym biznesem”. Czy polscy aktywiści przejma amerykańskie wzorce?-www.polskieradio.pl/publicystyka/tags/artykul85133.html

Powstaje poteżny aparat kontroli urodzeń, zasilany ogromnymi środkami finansowymi płynącymi oficjalnymi źródłami. Światowa Organizacja Zdrowia opracowała instruktaż aborcyjny na temat Bezpiecznej aborcji, technicznych i wytycznych w zakresie polityki ochrony zdrowia.

Według prof. PAT dr hab. Tadeusz Biesagi „Najbardziej zaangażowaną i wpływową organizacją antynatalistyczną jest zapewne utworzona w 1952 roku Międzynarodowa Federacja Planowania Rodziny (International Planned Parenthood Federation - IPPF). Jest ona silnie wspierana olbrzymimi i ciągle rosnącymi dotacjami finansowymi przez rządy USA, Anglii, Niemiec, Danii, Szwecji, Japonii i innych bogatych krajów oraz przez różne i licznie powołane w tym celu fundacje i ośrodki finansowe. Przychody tej organizacji w 1986 roku wynosiły 53 miliony dolarów, a w 1996 już 106 milionów. Na sumę tę obok pieniędzy z różnych fundacji i koncernów przemysłowych składały się pieniądze publiczne od rządów różnych państw” Naukowiec powołuje się na Michaela Schooyansa autora ksiażki „Aborcja a polityka” tłum. K. Deryło, Lublin 1991, który sadzi, ze przedstawiciele Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny przyczyniają się do upadku demograficznego własnego kraju".

Wieloletnia sędzia Sądu Najwyższego USA Ruth Bader Ginsburg konstatuje, że rząd powinien refundować aborcję.


  Nachalna akwizycja i reklama

Tematykę negatywnego oddziaływania koncernów farmaceutycznych poruszył w swych pismach dr Mathias Rath niemiecki lekarz ze Stuttgartu. Najważniejszymi sektorami, jeśli chodzi o sprzedaż i ogromne zyski przemysłu farmaceutycznego są: tabletki i pigułki aborcyjne. February 12, 2009 - „Food and Drug Administration officials have finalized guidelines that make it easier for pharmaceutical companies to use medical journal articles to promote drugs for unapproved uses”/www.drrathresearch.org/health_news/business_with_disease.html/

W tym fragmencie jest tylko napisane o narkotykach, nic natomiast o środkach aborcyjnych.
 

Czy lekarze ginekolodzy mogą stwierdzić o szkodliwości niektórych leków, czy pigułek wczesnoporonnych.? Wg Journal of American Medical Association (IV 1998) „śmiertelne efekty uboczne leków stały się czwartą z kolei przyczyną śmierci w krajach uprzemysłowionych”. Der Spiegel w artykule 31.03.2003 zarzucił przemysłowi farmaceutycznemu oszustwo i duże ryzyko życia ludzkiego.

Nie wynika jednak z krótkiej treści zarówno JAMA, jak i artykułu Spiegela, że to dotyczy pigułek poronnych, środków antykoncepcyjnych, lecz  jedynie kartelu farmaceutycznego, a także zwrócona jest  uwaga na fakt, że biznes z chorobą jest bardzo korzystny i może być poteżną siłą oddziaływującą.

Każdy film i ten z momentami będzie przerwany na reklamę (dominuje przemysł różnych pigułek). Codziennie otrzymuję w skrzynce mailowej po kilkanaście ofert kupna viagry, kilka propozycji znalazło się w poczcie tradycyjnej. Nic nie zamawiałem.


   Związek radykalnych feministek

Organizacja Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny konsekwentnie domagała sie odwołania prof. Bogdana Chazana ze stanowiska Krajowego Konsultanta ds Położnictwa i Ginekologii. W tej sprawie w dniu 3.07.2001 skierowano list do ówczesnego Ministra Zdrowia prof. Grzegorza Opali.

Nie zostały wyciągnięte żadne prawne konsekwencje wobec działań tej organizacji w tym względzie, że w ich wyniku doszło do: skłócenia środowiska medycznego, świadomego podważania autorytetu naukowego, przekroczenia kompetencji, wprowadzenia opinii publicznej w błąd.

Ekonomiczne podstawy creda feministek wypowiada jedna z Nich „Feministki w odróżnieniu od ekologów nie mogą dogadać się z jakimś dużym biznesem, który da nam pieniądze na naszą działalność, a my w zamian będziemy głosić idee, które będą rozkręcały biznes poza producentami prezerwatyw albo pigułek antykoncepcyjnych”.

I wszystko wiadomo, o co chodzi-o duże pieniądze chodzi.


  Chory system prawa


 Na każdego znajdzie sie paragraf, jeśli się nie dostosuje....


 Antonin Scalia – sedzia Sądu Najwyższego USA – kształtowanie opini publicznej przez siłę wyroków. Odhumanizowanie i upolitycznienie sędziów. Sprzeciw rządom sędziowskiej arystokracji. Despotyzm sędziów, prokuratorów, adwokatów. Przerost kompetencji.

Bronisław Wildstein – „Groźba sądokracji”, Rzeczpospolita 2.12.2008

Rafał Ziemkiewicz -Terror prawny www.youtube.com/watch

Tomasz P.Terlikowski-”Wanda Nowicka wyznacza standardy, Salon24.pl

Bloger Free You Mind -pisze o nomokracji i specyficznym zjawisku solecczyzny prawnej.

Blogerka Rebeliantka - pisze szczegółowo i obszernie o negatywnych mechanizmach prawnych i sądowych.

Doktor Oscar Elias Biscet z Kuby za to, że mówił, że pisał o prawie do życia, że nagłośnił sprawę pozbawiania życia poprzez legalną aborcję, dostał wyrok 25 lat więzienia.

 

Ostatnimi czasy w pokazowych procesach są rozstrzygane nie tylko zdania, które się wypowiedziało, lecz, o zgrozo, pojedyncze nawet słowo może być i jest powodem, żeby założyć sprawę i absorbować opinię publiczną rzekomą wydolnością systemu prawnego, jeśli ten sam system nie karze surowo groźnych przestępców (zabójstwa, rozboje, korupcje).

I kto ma sądzić za słowa w takich warunkach, kto? państwo prawa czy państewko prawników, kompetentni znawcy przepisów czy interpretatorzy tez publicystycznych i wypowiedzi medialnych; a może nowi kapłani moralności.


  IV. Osobiste wstawki ogólne w tematyce, która może zaprowadzić do kicia


 

Przyszło Nam żyć w cywilizacji nadwrażliwców, przepisowców, uzależnionych którzy nie radzą sobie z rzeczywistością słowną, są źle przygotowani do wszelkich dysput, są leniwi, nie poszukują miarodajnych źródeł, na brak merytorycznych argumentów odpowiadają personalnymi oskarżeniami, a kiedy zawodzi już wszystko, kierują sprawę do sądów, bo wiedzą że sprawę mogą wygrać w sytuacji głębokiego kryzysu instytucji państwa-przede wszystkim instytucji prawa.


 

Ten kuriozalny proces jest niepokojącym sygnałem, co może czekać w niedalekiej przyszłości (jako kontynuacja pewnej, groźnej tendencji), tych dziennikarzy, którzy nie są dotknięci syndromem zakneblowanych ust i w sytuacji, kiedy dochodzi do łamania prawa i do pozbawiania życia niewinnych i kiedy podnosi się w tym względzie słuszne, zdecydowane głosy sprzeciwu , to Ich autorom grozi się procesami za przełamanie tabu, nie wyłączając wcześniejszego „postępowania” wobec Nich (inwektywy, podważanie autorytetu, tworzenie fałszywego wizerunku osoby itd.)


 Nie mogę pozostać obojętny i tkwić na pozycjach neutralnych. Ta sytuacja uniemożliwia zdystansowanie się i przyjęcie obiektywnej postawy.


 *

Joanna Najfeldnie może przegrać procesu-bo inaczej uderzy to później w innych dziennikarzy (tzw. prawicowych, lewicowych, zależnych, niezależnych itd) bo system oszalałej kontroli i „zmiękczania ludzi” nie będzie mógł się zatrzymać.

Joanna Najfeldnie może przegrać procesu, bo chce tak Obywatel ceniący sobie swobodę wypowiedzi i ostrą czasami polemikę w mediach - w studiach telewizyjnych także.

Joanna Najfeldnie może przegrać procesu za sprawą systemu (Sądokracji), który obawia się kas fiskalnych, a sam karze za 50 gr manka na kasie fiskalnej.

Joanna Najfeldnie może przegrać procesu, bo jest atrakcyjną i odważną publicystką, która zasygnalizowała społecznie ważny problem i ma prawo wygłaszać publicznie to, za co została pozwana do sądu. Oskarżyciele się mylą.

 

A jeśli stanie się inaczej, i proces się przegra, bo zostaną uruchomione czynniki nacisków, to tym bardziej trzeba bronić publicystki i Jej praw i nie zostawić Jej samej, bo proces może spotkać każdego z Nas: piszącego, mówiącego, gestykulującego, krzyczącego, milczącego - jeśliby dyktatorskie zapędy miały zwyciężyć.


 Ciekawe, ile dosolą za takie słowa: szacunek, autorytet, humanizm a przede wszystkim za życie, z którym po prostu sobie nie radzą i ubzdurali sobie, że realizacja obłędnych założeń polityki depopulacji stanie sie celem ich życia, bo przemawiają jedynie za tym względy materialne, a nie żaden projekt naprawy: zdezorientowanego intelektualnie, rozbitego w sensie tożsamości, lękliwego o własne miejsca pracy, ogłupianego konkursami, nagrodami, reklamami – społeczeństwa.


 Nie snuję czarnych wizji, to są tylko słowa, nie wszystko musi się zdarzyć. W spokojnej i życzliwej atmosferze można wiele jeszcze dobrego zrobić - dla tego państwa, dla jego prawodawstwa, dla swobody wypowiedzi, dla zwykłych ludzi, dla obrony życia.


 


 

Żródła:

http://mamproces.pl/

http://www4pl.dr-rath-foundation.org/

http://kmdm.pl/art.php?id=20090716130340af409696fb7974


 

W tamtym czasie pomieszanym, gdzie nawet drzewa mogły być postawione do góry korzeniami; w tamtym czasie prawnej łobuzerii, kiedy mogli człowieka oskarżyć: o niepoprawne słowa, o żarty, o sny, o bunt uzasadniony wobec antyspołecznej władzy lat 2007-2015; i w ten czas zbójecki kiedy kryminalny syndykat zapanował nad myślami, bankami, gospodarką, mediami; w ten czas kłamliwy, kiedy zaczęli budować bez fundamentów -ofiary politycznej poprawności; w ten czas nad którym nigdy nie panowaliśmy; w ten czas konwulsyjnej naszej epoki - gdzie raz pięść a rzadziej otwartą dłoń trzeba demonstrować; w ten czas samotny - ważne, aby znaleźć siły, by walczyć o to, żeby nie dać się wyrwać z „korzeni” prawdziwej kultury (Tradycja, Język Ojczysty, Historia, Literatura, prawo do Wolnej Wypowiedzi, Dialog itd.).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka