Witold W.Mazur Witold W.Mazur
490
BLOG

Minister - policja myśli - fora internetowe

Witold W.Mazur Witold W.Mazur Polityka Obserwuj notkę 2

 

Pan Minister Radosław Sikorski był łaskaw złożyć w prokuraturze tej treści zeznania „ Jako szef polskiej dyplomacji mam za zadanie dbać o wizerunek mojego kraju. Rasizm, agresja, mowa nienawiści na polskich forach internetowych przekraczają wszelkie wyobrażenia. Mogą to czytać ludzie na całym świecie. I wyrabiać sobie opinię o Polsce”.
 
Tu nie chodzi o rasizm, agresję i mowę nienawiści (choć i one się czasami pojawiają w internecie), lecz o odebranie prawa do zanegowania rzeczywistości „krojonej” według PR-owskiej receptury. Zatem krytykowanie antyspołecznych posunięć tej władzy jest traktowane przez Pana Sikorskiego jako agresja. Przeciwstawienie się antypolskim treściom w wypowiedziach niektórych czołowych polityków wiodącej partii unikającej wszelkiej odpowiedzialności, jest postrzegane przez specjalistę od „dożynania watah” jako rasizm. Protest wobec łamaniu elementarnych potrzeb psychologicznych Obywatela (potrzebę wyrażania się czasami stylem języka nie przebierającego w środkach) jest w wyobrażeniu szefa MSZ-u wstydem dla świata. Od kiedy to świat uczy się tak pilnie języka polskiego. Świat ma ważniejsze sprawy (np. kryzys gospodarczy, finansowa zapaść, New World Order itd.), niż czytanie bluzgów władzy, niektórych blogerów, dziennikarzy zawodowych i obywatelskich.
Pan Minister zająłby się raczej  polityką międzynarodową (bo na tym się zna) i kształtowaniem dobrego wizerunku Polski za granicą, niż udawaniem kontrolera myśli Internautów. A ja jako zmęczony Obywatel różnymi tuszowanymi aferami (jak ostatnio Wałbrzyska) i przesadną arogancją funkcjonariuszy władzy - mam za zadanie dbać: o swoją godność i godność Drugiej Osoby, o prawdę historii Polski, i  o prawo do wyrażania myśli według zasad języka miłości.
 
Przejawy państwa policyjnego, antypolonizm, zakusy ograniczenia i kontrolowania for internetowych, - tym bardziej przekraczają wszelkie wyobrażenia. I to też ludzie czytają i wyrabiają sobie subiektywną opinię do której mają prawo i czasami reagują na forach w formie ostrych wypowiedzi.

W tamtym czasie pomieszanym, gdzie nawet drzewa mogły być postawione do góry korzeniami; w tamtym czasie prawnej łobuzerii, kiedy mogli człowieka oskarżyć: o niepoprawne słowa, o żarty, o sny, o bunt uzasadniony wobec antyspołecznej władzy lat 2007-2015; i w ten czas zbójecki kiedy kryminalny syndykat zapanował nad myślami, bankami, gospodarką, mediami; w ten czas kłamliwy, kiedy zaczęli budować bez fundamentów -ofiary politycznej poprawności; w ten czas nad którym nigdy nie panowaliśmy; w ten czas konwulsyjnej naszej epoki - gdzie raz pięść a rzadziej otwartą dłoń trzeba demonstrować; w ten czas samotny - ważne, aby znaleźć siły, by walczyć o to, żeby nie dać się wyrwać z „korzeni” prawdziwej kultury (Tradycja, Język Ojczysty, Historia, Literatura, prawo do Wolnej Wypowiedzi, Dialog itd.).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka